3 argumenty, dla których warto przeczytać dziecku książkę “TEK. Nowoczesny jaskiniowiec”
Dlaczego warto przeczytać dziecku książeczkę o małym troglodycie, który całymi dniami i nocami siedzi w jaskini przyklejony do swojego tabletu i smartfonu? Oto 3 powody.
Powód 1.
Książka „TEK. Nowoczesny jaskiniowiec” porusza bardzo ważną kwestię dla wszystkich rodziców. Tablet czy smartfon w ręku dziecka, nawet najmłodszego, jest znakiem naszych czasów. Według badań Fundacji Dzieci Niczyje 43 proc. dzieci rocznych i dwuletnich, 62 proc. dzieci trzy- i czteroletnich oraz 84 proc. pięcio- i sześciolatków korzysta z urządzeń mobilnych. Co czwarte dziecko korzysta ze smartfonu i tabletu codziennie. Jeszcze bardziej niepokojący jest fakt, że ponad 60 proc. badanych dzieci bawiło się nimi bez konkretnego celu, a prawie 70 proc. rodziców pozwala dzieciom na zabawy z wykorzystaniem nowoczesnych technologii wtedy, gdy chcą się zająć swoimi sprawami. Tymczasem zbyt wczesne i niekontrolowane korzystanie z urządzeń mobilnych niesie ze sobą wiele zagrożeń.
Oczywiście smartfonów czy tabletów nie należy demonizować. Natomiast warto zwrócić uwagę na mądre z nich korzystanie i na modną ostatnio tendencję do bycia offline.
Takie właśnie przesłanie niesie książka o sympatycznym jaskiniowcu, która przypomina nam, że można cieszyć się życiem bez ciągłego wpatrywania się w małe ekraniki. Czasem warto wyłączyć te wszystkie gadżety i docenić piękno świata, który nas otacza. Właśnie tak, jak zrobił to w końcu TEK. Przedstawiona w książce historia skłania do refleksji i może stanowić materiał do wielu ciekawych rozmów z dzieckiem.
Powód 2.
Niebanalna jest również forma książki. Wyglądem nawiązuje do iPada, w zasadzie do złudzenia go przypomina. Odwołuje się przez to do doświadczeń użytkowania urządzeń mobilnych. Prosi o wpisanie kodu, ma przycisk „Początek”, a na każdej stronie widać poziom naładowania baterii (drastycznie spadający) i zasięg Wi-Fi (również słabnący).
Oryginalna forma książki to nie tylko nietypowy sposób na rozpoczęcie rozmowy na temat zasad korzystania z urządzeń mobilnych, ale przede wszystkim inne spojrzenie na niebezpieczeństwo popadnięcia w obsesję technologii – z przymrużeniem oka. Reakcje dzieci na książkę są bezcenne (zwłaszcza palec próbujący automatycznie podać kod do odblokowania ekranu).
Wartością książki jest też doskonała szata graficzna. Autorem ilustracji jest Patrick McDonnell, popularny amerykański autor książek dla dzieci i laureat wielu nagród. Jest twórcą między innymi nagrodzonej „Ja… Jane”, jak również nietłumaczonej na polski „ThankYou and Good Night” oraz autorem historyjek obrazkowych z serii „Mutts”, które ukazują się codziennie w ponad 700 gazetach w 20 krajach. Jego ilustracje w książce „TEK. Nowoczesny jaskiniowiec” wywołują pozytywne uczucia, gwarantują uśmiech i pomagają dostrzec, jak piękny może być świat poza cyfrową jaskinią, w której każdy z nas czasem się zamyka. McDonnell pokazuje nam, że czerpanie przyjemności z tego wszystkiego, co natura ma nam do zaoferowania, jest bardzo ważne. Ale niekiedy „obserwowanie spadających gwiazd” jest dość trudne z powodu blasku oślepiających nas ekranów. Odłóżmy więc czasem elektroniczne gadżety na bok i sprawdźmy, jak wiele zabawy można mieć w realnym świecie. Trzeba tylko chcieć.
Powód 3.
Ogromnym plusem książki jest zawarte w niej poczucie humoru. Dzieci będą rozbawione faktem, że TEK jest dość owłosiony, jak na dziecko, a także tym, że tata TEK-a nie wynalazł jeszcze kremu do golenia, ale zdążył wynaleźć Internet. Na pewno rozśmieszą ich też imiona dinozaurów, które na poczekaniu wymyśla TEK, bo nie zadał sobie trudu, żeby poznać prawdziwe. W końcu ma ważniejsze rzeczy na głowie niż zapamiętywanie imion. Zabawne są również postaci z wioski, w której mieszka TEK jak chociażby Wielki Ważny Wódz.
Ale nie tylko treść jest pełna humoru. Emanują nim również jasne i pełne koloru ilustracje, które są bardzo dowcipne (jak chociażby scenka, w której rodzice próbują wszelkimi sposobami oderwać TEK-a od jego gadżetów), ale i potrafią przekazać głębię – miny mamy i taty w scenie o wynalezieniu Internetu – bezcenne.
Z całą pewnością zawarty w opowieści o TEK-u dowcip zapewni dziecku radość kontaktu z książką i przyczyni się do wyrabiania nawyku codziennego obcowania z literaturą.
Jednocześnie książka może też zachęcać do pogłębiania wiedzy. Jest napisana bardzo przystępnym językiem, ale zawiera również trudniejsze słowa, które mogą wymagać wyjaśnienia – Internet, epoka lodowcowa, ewolucja, gadżet czy troglodyta. Mogą stanowić one wstęp do rozmowy o czasach prehistorycznych, dinozaurach, historii, wynalazkach. Ale nie tylko. Mogą też być pretekstem do rozmów na temat zdrowego stylu życia, równowagi pomiędzy korzystaniem z nowoczesnych technologii a aktywnym wypoczynkiem poza domem, czy znaczenia posiadania prawdziwych przyjaciół.
Podsumowując, warto wspomnieć, że książki Particka McDonnella są określane jako „krótkie, słodkie i niemożliwe do odłożenia”. I właśnie taki jest TEK. Potrafi być „kąśliwy” w odpowiednich momentach, ale jednocześnie w bardzo inteligentny sposób, bez wymądrzania się, uczy dzieci, że trzeba zachować równowagę między światem wirtualnym i realnym. Bajkowo skłania do refleksji nad tym, jak ważna jest przyjaźń i pokazuje, że warto cieszyć się z prostych przyjemności. Opowiada też o relacjach dzieci z rodzicami. A wszystko to z dużą dawką humoru.
To zabawna, błyskotliwa, a przy tym pouczająca historia.
Dobra zabawa dla dzieci i dorosłych gwarantowana!
Redakcja
Dodaj komentarz