Mama i blogerka, która czyta razem ze swoimi dziećmi, testuje książkę o Ignasiu Kitku. Wymagające to testowanie, bo znając oryginał ciężko czasem przekonać się do tłumaczenia. Jak wypadło?
“Wracając do rymu i rytmu. Trochę się bałam. Jakoś tak jest, że świetnie brzmiące w językach oryginalnych opowieści rymowane zwykle tracą w tłumaczeniu. Bardzo tracą. (…) Kitka czytałam więc z rosnącym napięciem. Jednak pan tłumacz Łukasz Witczak, poradził sobie całkiem dobrze”.
Pełna treść recenzji książki dla dzieci “Ignaś Kitek, architekt” w serwisie Stasiek poleca
Można w niej znaleźć również odniesienie do recenzji oryginalnych książek duetu Beaty i Roberts. Zdradzimy tylko kawałek:
“Cudnej urody to książeczki i z zacnym przesłaniem. Dla wszystkich dzieciaków z zacięciem konstrukcyjno-budowlanym. Właściwie dla wszystkich dzieciaków z zacięciem”.
Zachęcamy do lektury.
Dodaj komentarz