Samanta Dryja, jak sama o sobie pisze, jest belfrem i urodziła się po to, by uczyć. Chce zabierać swoich uczniów w fascynującą podróż po świecie literatury i języka polskiego. Tym razem jest to podróż do krainy marzeń i architektury w recenzji książki dla dzieci “Ignaś Kitek, architekt”.
„Łukasz Witczak wykonał kawał świetnej roboty, tłumacząc tekst. Język jest prosty, w związku z czym najmłodsze dzieci nie będą miały problemu z rozumieniem treści. Starszym na pewno spodoba się humor, jaki dominuje w książce oraz to, że utwór został napisany w sposób rymowany”
Pełna treść recenzji książki dla dzieci “Ignaś Kitek, architekt” w serwisie Edukacja z pasją.
Zapraszamy do lektury.
Dodaj komentarz