Marzenia w życiu są bardzo ważne. A kiedy się je realizuje, stają się jeszcze ważniejsze. A co, gdy marzenie staje się sposobem na życie? Wyobraźcie sobie chłopca, który od najmłodszych lat wie, co sprawia mu naprawdę przyjemność. Jeszcze nie do końca to rozumie, ale z każdą chwilą oswaja się z myślą, że to jest to, co chce zawsze robić. Chłopak ma niesamowite szczęście, jest wręcz w czepku urodzony, bo należy do grupy tych szczęśliwców, którzy wiedzą, co chcą robić w życiu. Tym chłopcem jest tytułowy bohater – Ignaś.
Ta zabawna i przede wszystkim mądra książka, która jest opatrzona świetnymi ilustracjami, opowiada o fascynacji młodego człowieka architekturą. Planowanie i budowanie przeróżnych konstrukcji zajmuje głównemu bohaterowi całe dnie, a przy tym sprawia mu niesamowitą frajdę. Bo kto nie chciałby budować wież z naleśników czy budynków z jabłek?
Opowieść o Ignasiu pokazuje, jak dużo zależy od otaczających nas ludzi. Dopóki chłopcu towarzyszą wspierający go rodzice, maluch z uśmiechem i bez przeszkód rozwija swoją pasję. Jednak sytuacja gwałtownie się zmienia, kiedy idzie do szkoły. Jego nauczycielka nie wykazuje zrozumienia dla jego działań i zainteresowań, a wręcz zakazuje mu zajmowania się architekturą. Chłopiec z dnia na dzień mizernieje, nic go nie interesuje, pogrąża się w smutku.
Jednak pewnego dnia okazuje się, że jego wiedza jest nie tylko przydatna, ale swoją pasją zaraża również rówieśników, budując most ze sznurówek, by ratować nauczycielkę.
Masa zabawnych historii i anegdot zawartych w książce sprawia, że czyta się ją łatwo i przyjemnie.
Książka w prosty sposób przypomina nam, zarówno dzieciom jak i dorosłym, jak ważne jest, aby w życiu zajmować się tym, co się lubi. Warto radzić się innych osób, ale nigdy nie wolno porzucać tego, co się kocha. Liczne przeciwności, niechęć ze strony innych nie powinny być powodem do rezygnowania ze swojej pasji. Przypadek Ignasia w doskonały sposób pokazuje, że nie trzeba walczyć o uznanie, a wspólne działanie jest najlepszym rozwiązaniem.
Podążanie własną drogą, za swoimi marzeniami jest odpowiedzią na bolączki współczesnego świata. Obecnie zbyt często ulegamy opiniom innych, obierając prostsze drogi, a przez to stajemy się nieszczęśliwymi „maszynami”. Na szczęście Ignasiowi się udało.
Karolina Szkapiak
Architekt, prezes SARP Oddział Jelenia Góra, pomysłodawczyni warsztatów MALI-ARCHITEKCI, oraz założycielka pracowni SK-ARCHITEKCI
Dodaj komentarz