Świetnie napisana recenzja, okraszona kolorowymi zdjęciami (które nieustannie kojarzą nam się z nadchodzącą wiosną) – wszystko w wykonaniu Justyny Wencel z Pracowni Kreatywnego Wyrażania Dzika Jabłoń.
Pani Justyna jest artystką, instruktorką warsztatów artystycznych, tłumaczką i projektantką graficzną, a przy tym mamą, która dzieli się w swoim blogu tym, co jest jej bliskie. I dzieli się też wrażeniami o Ignasiu Kitku. Jakimi? Sprawdźcie sami na blogu Dzika Jabłoń. Uchylamy rąbka tajemnicy:
Co mi się podoba w Ignasiu Kitku? Humor, odrobina absurdu i pewne przerysowanie całej sytuacji – zarówno jego totalnych, bezkompromisowych działań, jak i narracji z wątkiem wycieczki szkolnej, podczas której sztywna i pogubiona nauczycielka Alinka, doznaje olśnienia, otwierają jej się oczy i dostrzega realną wartość talentu Ignasia.
(…)
Siedząc od lat w tematach kreatywności i rozwoju twórczego, jestem osobiście wdzięczna autorce Andrei Beaty oraz Wydawnictwu Kinderkulka za książkę o tak niezłomnym bohaterze. A właściwie – za całą serię. Zapowiedź kolejnej pozycji Rózia Rewelka, inżynierka przekonuje mnie, że warto budować kolekcję o kreatywnych marzycielach, by dzieciaki nasiąkały wzorcami wartymi naśladowania.
(…)
Tymczasem czekamy na Rózię, pozostając z przesłaniem gdzieś pomiędzy Yes, you can a Make your dreams come true!
Zachęcamy do lektury.
Dodaj komentarz