Czym jest wychowanie przez sztukę?
Choć w dzisiejszych czasach nie dziwi nas widok przyszłej mamy słuchającej muzyki poważnej lub czytającej na głos swojemu brzuchowi, to jednak obecność malucha w galerii sztuki nadal traktowana jest z przymrużeniem oka. Myśląc w ten sposób, popełniamy spory błąd. Zdaniem specjalistów od pedagogiki, już od momentu narodzenia rodzice mogą zacząć zaprzyjaźniać swoje dziecko z szeroko pojętą kulturą i sztuką. Zajęcia umuzykalniające dla niemowląt, odpowiednia literatura oraz przeróżne warsztaty przygotowane z myślą o małych dzieciach wcale nie są przesadą.
Wychowanie estetyczne nazywane wychowaniem przez sztukę to dziedzina pedagogiki, której celem jest pogłębienie rozwoju dziecka za pomocą wrażeń i odczuć estetycznych. Od lat funkcjonuje jako dyscyplina zainteresowań pedagogów jak też przyjazny dziecku środek wychowawczy. Celem wychowania estetycznego jest nauczenie dziecka dostrzegania piękna, przeżywania go, a także umożliwienie mu dokonywania własnych wyborów – nawet jeśli te miałyby odbiegać od wizji opiekuna.
Dzieci intuicyjnie „czują” kwestie związane ze sztuką. Nie znają jeszcze terminologii, ale bardzo łatwo określają pewne rzeczy na zasadzie skojarzeń. I ogromnie dużo pamiętają. Nawet kilkuletnie dzieci są w stanie refleksyjnie podejść do przedstawianych im obrazów, a ich wnioski, choć wyrażane prostymi słowami, są często bardzo trafne. Nierzadko też, przeżycia jakie wywołują w dzieciach dzieła sztuki, uaktywniają się w pewnym opóźnieniem. Dzieci na pierwszy rzut oka niewiele rozumieją, ale zazwyczaj po prostu potrzebują czasu, aby „przetrawić” zdobyte informacje. Czasem dopiero po kilku dniach nagle przypominają sobie w rozmowie sytuacje czy przedmioty, które wzbudziły ich zainteresowanie.
Im wcześniej dzieci poznają inspirującą moc sztuki, im częściej będą odwiedzać muzea i obcować z dobra literaturą, tym większa szansa, że wyrosną na wrażliwych i świadomych odbiorców kultury.
Antropolożka kultury – Margaret Mead – uważała, że “jeśli ma się rozwijać wyobraźnia dziecka, trzeba jej dać czymś się karmić”. Sztuka nie tylko rozwija wyobraźnię, ale dzięki swoim wartościom wzbogaca osobowość, wyrabia smak estetyczny, przybliża kulturę różnych epok i narodów oraz uczy tolerancji na odmienność interpretacji.
Nie istnieje dolny limit wiekowy na obcowanie z kulturą. Wiadomo, że małe dziecko niewiele jeszcze zrozumie z wystawy sztuki współczesnej, ale tu chodzi przede wszystkim o emocje, wrażliwość, budowanie pozytywnych skojarzeń i wpajanie dobrych przyzwyczajeń. Dla dwu- i trzylatka muzeum wcale nie musi być nudne, jeśli tylko dobrze przygotujemy się do tej wizyty, zbudujemy opowieść wokół wystawy i postaramy się podtrzymywać ekscytację z wycieczki po powrocie do domu.
Wychowywać dziecko poprzez sztukę można w przeróżny sposób: zabierając je do teatru na spektakle dla najmłodszych, na wizytę w muzeum, czytając od urodzenia wartościowa literaturę, pozwalając im na obcowanie z muzyką – warto wybrać się z dzieckiem na koncerty umuzykalniające. Dzieci kochają też taniec i wszelkie sztuki plastyczne – poprzez różne zabawy rozwijamy zainteresowania malucha i wspomagamy jego uzdolnienia w tym zakresie.
O czym warto pamiętać? Nie mówmy dziecku, co i jak ma zrobić. Zachęcajmy je do własnych eksperymentów i akceptujmy najbardziej szalone rezultaty. Bądźmy tolerancyjni i otwarci na kredki, malowanie palcami, zabawy w błocie i odrobinę bałaganu. To wszystko jest sztuką. Starajmy się nie oceniać i nie wyręczać dziecka, dajmy mu wolność wyboru technik i materiałów. Koniecznie zachowajmy i zaprezentujmy światu gotowe dzieła – czy to powieszone na ścianie, czy przytwierdzone magnesami do lodówki. Niech dziecko wie, że jego prace są dla nas ważne.
W procesie prawidłowego i wszechstronnego rozwoju dziecka sztuka jest niezwykle ważna. Będąc w procesie twórczym, dzieci:
– ćwiczą małą motorykę,
– wspomagają integrację sensoryczną,
– ćwiczą koncentrację uwagi,
– rozbudzają wyobraźnię,
– uczą się dostrzegać piękno,
– relaksują się,
– uczą się dbania o porządek.
Bardzo często pierwszym kontaktem naszego dziecka ze sztuką jest to, co mamy w domu. Pokazywanie różnych rodzajów literatury i muzyki to doskonały początek przygody ze sztuką. Piękna książka jest jak wyprawa do galerii sztuki. Dlatego tak bardzo ważny jest dobór właściwych lektur, które mają wysoki poziom literacki i artystyczny. Pokazujmy dzieciom różne style graficzne. Ilustracje w książkach, to nie tylko kreska, ale także akwarela, kolaż, wyklejanka.
Dobrym przykładem książki przepięknie, acz nietypowo zilustrowanej, jest opowieść dla najmłodszych „Urodziny misia”, wydana przez Wydawnictwo Kinderkulka. Gabriela Cichowska, autorka ilustracji, całą historię głównego bohatera namalowała farbami akrylowymi na płótnie. Mamy tu zatem nie tylko piękną opowieść, ale także niezwykłe obrazy. Przez to cała książka stała się małą galerią sztuki malarskiej. Niewątpliwie jest to perełka wśród literatury dla dzieci. Przedmioty ukazane w książce zachowują odpowiedni dla poziomu poznawczego małego dziecka stopień skomplikowania.
„Urodziny misia” to także doskonały przepis na udane przyjęcie. Dziecko poznaje elementy niezbędne do przygotowania uroczystości – pisanie zaproszeń, budowanie dekoracji, tort. Dzięki temu może zaplanować i przygotować dekoracje na swoje urodziny. To także zachęta do wyrażenia siebie poprzez sztukę. Z pewnością warto skorzystać z tek książki, jeśli chcemy obudzić w naszym dziecku małego estetę.
Dzieci chłoną najwięcej wiedzy, ucząc się podczas zabawy. Dlatego też gromadźmy ciekawe książki, z różnorodnymi ilustracjami, wspólnie kolorujmy i wyklejajmy – zabawa ze sztuką naprawdę wciąga!
Autorka:
Beata Sawoń – z zawodu psycholog zdrowia, wychowania i nauczania, od lat zawodowo związana z branżą wydawniczą. Autorka artykułów dotyczących wychowania w prasie parentingowej i na portalach dla rodziców. Prywatnie prezeska Fundacji “Marecki Klub Kobiet z Pasją”.
Dodaj komentarz