Opis
Inspiracją dla postaci praciotki Róży była Róża Nitowaczka.
Nota historyczna
Podczas drugiej wojny światowej miliony kobiet w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Australii, Kanadzie, Nowej Zelandii, Związku Radzieckim i innych sprzymierzonych krajach pracowały na rzecz wysiłku wojennego. Jedne wytwarzały żywność w gospodarstwach rolnych, inne budowały okręty, samoloty, czołgi i jeepy. Z pomocą wielu kobiet amerykańskie fabryki wyprodukowały ponad trzysta tysięcy samolotów, osiemdziesiąt sześć tysięcy czołgów i dwa miliony ciężarówek. W Stanach Zjednoczonych wysiłek tych kobiet uosabiała Rózia Nitowaczka, fikcyjna postać z chustą na głowie, której motto brzmiało: “Damy radę!”.
Książkę polecają
Kompetentne społeczeństwo nie może istnieć bez pełnego wykorzystania potencjału kobiet w obszarze nowych technologii i kierunków inżynierskich. Naszą – dorosłych – odpowiedzialnością jest wspierać dziewczynki w edukacji STEM (Science, Technology, Engineering, Mathematics), a przede wszystkim nie zamykać im żadnej drogi rozwojowej. Pozwólmy im marzyć i realizować się, przełamujmy niesprawiedliwe i niedzisiejsze stereotypy! Rózia Rewelka, inżynierka to pozycja obowiązkowa dla każdej dziewczynki, niezależnie od tego, czym ostatecznie będzie się chciała w życiu zająć.
dr Bianka Siwińska, Fundacja Edukacyjna Perspektywy, twórczyni akcji „Dziewczyny na politechniki!”
Brawo ty, który trzymasz tę książkę! To literatura dla wszystkich „zbieraczy”, dla których recykling nabiera innego sensu, bo tylko oni wiedzą, co naprawdę nadaje się do wyrzucenia. To jest „instrukcja obsługi inżyniera”. Przed użyciem usiądź wygodnie, weź przyszłego inżyniera na kolana i czytaj w każdej wolnej chwili. Po krótkim czasie możesz zauważyć pierwsze sukcesy. Pamiętaj jednak, że nie zawsze mogą cię one ucieszyć… na początku.
Marta Kawalec, dziennikarka Polskiego Radia Dzieciom
Pełna humoru opowieść o pewnej cichutkiej jak myszka osóbce, która w tajemnicy przed światem „w kryjówce pod dachem kleciła maszyny z nie lada rozmachem”. I jeszcze o arcymądrej cioci, która wiedziała, co zrobić, żeby marzenia dziewczynki się spełniły. Rewelka. Zupełnie jak Rózia. Rózia inżynierka.
Małgorzata Węgrzecka, redaktor naczelna magazynu dla dzieci „Świerszczyk”
Dla wielu osób będzie to książka o spełnianiu marzeń, niepoddawaniu się, dzielnym znoszeniu porażek. I o tym, że dziewczynki też lubią młotki i śrubokręty. Dla mnie to książka – kolejna w serii – o pokazywaniu dzieciom najpiękniejszych zawodów: architektów, konstruktorów, inżynierów. Warto znaleźć na nią miejsce w domowej biblioteczce.
Ania Oka, Zabawkator.pl
Ujmująca opowieść, która kryje w sobie ważne przesłanie dla dzieci i dorosłych wkomponowane w bardzo aktualną historię niezwykłej inżynierki Rózi. Pokazuje, że porażki mogą nas nauczyć więcej niż sukcesy, o ile potraktujemy je jako etap na drodze do realizacji naszych zamierzeń. Dopracowana konstrukcja rymowanego przekładu oraz dbałość o melodię tekstu sprawiają, że całość pięknie brzmi i jest doskonała do wspólnej lektury na głos.
Joanna Maj-Kirsz, Juniorowo
Książka opowiada o dziewczynce wynalazczyni. inspiruje czytelników do odkrywania świata i kreatywności. Dodaje dzieciom wiary w możliwość realizacji własnych marzeń i pomysłów.
Anna Grąbczewska, Prezes Fundacji Uniwersytet Dzieci
Inżynierskie myślenie to chęć nieustannego ulepszania, udoskonalania i zmieniania otaczającej nas rzeczywistości. Prawdopodobnie każdy inżynier spotkał na swojej drodze „wujka Tobiasza”, którego śmiech może podciąć skrzydła. Historia Rózi jest bardzo wiarygodna, a autentyczność bohaterki zachęca czytelników do identyfikowania się z jej postacią.
Krzysztof Kirsz, inżynier
Autorzy
Andrea Beaty uwielbia wszystko, co wysokie – od olbrzymów po olbrzymie budowle. Jest autorką wielu książek obrazkowych oraz powieści dla najmłodszych. Mieszka z rodziną koło Chicago. Więcej informacji o niej można znaleźć na stronie andreabeaty.com
David Roberts urodził się w 1970 roku w Liverpoolu. Imał się w życiu przeróżnych zajęć, m.in. mył włosy, układał towar na półkach, smażył jajka i projektował kapelusze. Zilustrował wiele dobrze przyjętych książek dla dzieci. Mieszka w Londynie.
Patroni medialni
Kasia, mama Ignasia –
Mój syn pokochał tą książkę. Rymy, ilustracje, całą historię Rózi i… podawacz hot-dogów 🙂
A ja pokochałam jej przekaz. Dziewczyny, damy radę!
Marlena –
Książka w mojej opinii niesie ze sobą ważne przesłanie. Trzeba dążyć do spełnienia swoich marzeń, nie poddawać się. Dodatkowo owa publikacja pokazuje, jak wielki potencjał drzemie w dziewczynkach. One również świetnie radzą sobie w zawodach, które przypisane są mężczyznom.
Cała książka jest dużego formatu, w twardej oprawie, z obwolutą. Wzbogacona jest wyjątkowymi ilustracjami, wykonanymi przez Davida Robertsa. Jeśli chodzi o tekst, jest go w książce niewiele i zajmuje niewiele miejsca. Natomiast jest on rymowany, dzięki czemu czyta się go szybko i przyjemnie 🙂 Warto uczyć dzieci tego, iż każde może osiągnąć wymarzony cel, jeśli wytrwale do niego dąży. Istotne jest również to, aby przygotować dzieci na porażki, które na pewno się pojawią. Jednak nie należy na nie reagować w sposób negatywny, tylko pokazać, że można z nich wyciągnąć wnioski. 🙂